środa, 9 listopada 2011

Omlet z tuńczykiem, czyli kocham Pana Tuńczyka




Moj ukochany omlet!!

kazdy inny przegrywa z tym w skład którego wchodzi tuńczyk.
Dokładnie tak samo mam z pizzą , zjem prawie z każdym dodatkiem ale moja ukochana to z tuńczykiem , znajomi juz nawet nie pytają jaką zamawiamy....KOCHAM PANA TUŃCZYKA !

omlet zrobiłam z 3 jajek, 3 łyżek mleka ,3 łyżeczek mąki , szczypty soli i pieprzu + puszka tuńczyka w sosie własnym oczywiście odsączona , wszystkie składniki mieszamy, wylewamy powstałą masę wylewamy na rozgrzaną patelnię z rozpuszczonym 2 łyżkami margaryny, smażąc omleta zagarniamy boki do środka tak aby masa ze środka miała szanse spłynąć na patelnie,kiedy spód się zrumieni odwracamy energicznym ruchem i dosmażamy drugą część.

4 komentarze:

  1. Aż wstyd przyznać, ale nie jadłam nigdy omleta z tuńczykiem. Skoro jednak tak go reklamujesz, muszę to zmienić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez bardzo tunczyka lubie - nalesnikow juz probowalam, ale omletu jeszcze nie. Musze koniecznie przetestowac!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię!!! I najlepiej w sosie pomidorowym z makaronem:) albo w sałatce. Dobry tuńczyk, nie byle jaki:P pzdr

    OdpowiedzUsuń
  4. a wiesz izus, ze ja tuńczyka tez uwielbiam ...ale na pizzy za pierona mi nie podchodzi .... a smaku takiego omletu jestem ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń