czwartek, 1 grudnia 2011

PIeczarkowa z tartych pieczarek z kremowym serkiem ,


Nie ma to jak po przyjściu do domu, w chłodny,nieprzyjemny dzień zjeść miseczke ciepłej , sycącej zupy!!

Moj ulubiony okres kulinarny się zaczoł , możne szaleć do woli i to nie zwarzająć na kalorie , w końcu trzeba jakś zimę przetrwać! :)

zime,,,, ładna mi zima ,ale jeśli o mnie chodzi to mogło by tak być jak jest do marca ,a potem mogłaby zawitać wiosna do Nas :):)

Dziś czas na pieczarkową, ale z tartych peczarek , smakuje ciut inaczej i zdecydowanie ma inną, gęstrzą konsystencje, co mnie bardzo odpowiada bo kiedy weźmie się do niej bagietkę czy kromkę chleba stracza mi za cały posiłek :)

robimy ją zastępująco:
śieramy na tarce pieczarki o grubych oczkach, w między czasie w garnku z łyżką masła szklimy 1 cebulę pkrojoną drobno, wrzucamy starte pieczarki , solimy, doprawiamy do samku, podduszamy chwilę , zaalewamy , 1,5 bulionu ,a jeśli nie mamy to z kostki , chwilę gotujemy , dorzucamy do całoście 2 dużą ziemniaki pokrojone w drobną kostkę
i dorzycamy duży serek topiony w obojętnie jakim smaku ( serek nada zupie delikatności i zagęści, gotujemy do miękkoś ziemniakó, możemy również dobrze zmiksować wzzsystko i podać jako krem .
pozdrawiam , dziekuję za odwiedziy i komentarze i trzymajcie sie ciepło.
SMACZNEGO

1 komentarz:

  1. Oj tak, tak zupy z serkiem topionym są pyszne i bardzo aksamitne:) pozdrawiam Izuś:)

    OdpowiedzUsuń