wtorek, 24 lipca 2012
Fasolka szparagowa po bretońsku :)
Naszła mnie ochota na fasolkę po bretońsku :)
a ,że teraz mamy w pełni sezon na fasolkę szparagową postanowiłam połączyć te fasolki.
Znam tą potrawę od lat , ponieważ moja babcia zawsze w sezonie gotuje tego całe mnóstwo i wekuje do słoików na zimę .
Ona jednak używa tylko fasolki szparagowej , ja nie mogłam oprzeć się "Jaśkowi "więc dałam w proporcjach pół na pół:)
rewelacyjne połączenie smakowe , musicie sami koniecznie spróbować !!!
moję fasolkę robiłam dokładnie tak jak zwyczajną po bretońsku :
czyli 0,5 kg jaśka namoczonego , ugotowanego w osolonej wodzie z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego ,
na osobnej patelni rumienimy 2 cebule , dodajemy do nich pół kg dowolnej kiełbasy pokrojonej w kostkę i przesmażamy z kilkoma łyżkami przecieru pomidorowego ,
kiedy , jasiek jest juz miękki wlewamy zawartość patelni i wrzucamy surową fasolkę szparagową pokrojoną na 3cm kawałki ok pól kg
doprawiamy do smaku , dajemy szczyptę majeranku i pozwalamy na maleńkim ogniu dojść szparagowej do miękkości w pomidorowym sosie :)
Ps. ja wybieram zawsze fasolkę szparagową zieloną ,ponieważ uważam ,ze ma lepszy smak , ale jeśli wolicie dajcie żółtą :)
GOTOWE !
ja podaje z pieczywem !
kolejny jednogarnkowiec , wpisany na listę ulubionych :):)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Poproszę o miseczkę, kopiatą miseczkę:)
OdpowiedzUsuń