Kurczak gości na Naszy stole dość często, lubimy go , szczególnie tego pieczonego na butelce , jest chrupiący na zewnatrz i soczysty w środku dlatego , że cały czas siedzi na butelce z wodą która paruje, no i ,nie ma przy nim prawie żadnego wysiłku.
Przepis widziałam chyba pierwszy raz u Pascala ( on piekł kurczaka na puszce piwa) , tez tak próbowaliśmy , ale jak dla mnie nie ma róznicy w smaku a skoro tak, to lepiej piwo wypić do kurczaka :):)
Najczęściej korzystająć z tego , ze kurczak sie piecze w piekrniku kładę koło niego kilka ziemniakow i od razu mam cały obiad.
ważne żeby kurczaka natrzeć ulubionym przyprawami dzień wcześniej ( u Nas przyprawa do kurczaka , sól , pieprz , czosnek granulowany , papryka czerwona ), wtedy cudnie cały "przejdzie" tymi smakami , potem tylko należy nasadzić go na jakąś butelkę w której jest odrobina wody( mozna do butelki wsadzić kilka ząbków czosnku , zioła będzie jeszcze bardziej aroamtyczny) , i do piekarnika na 1-15h , 180st.C ( w zależności od wielkości kurczaka) i już!!
ps. proszę wybaczyć mało eleganckie zdjęcie , ale fotograf ze mnie jak narazie marny a i kurczak nie był skory do współpracy jako model :)
tak upieczony kurczak jest pyszny. niedawno i w moim domu jedliśmy..
OdpowiedzUsuńte pomysł już mam zapisany i uważam że jest świetny :)
OdpowiedzUsuńTak upieczony kurczak rzeczywiście jest pyszny. Ja czasem robię jeszcze inną, podobną wersję, wykorzystuję wysoka puszkę z piwem:) Pzdr Aniado
OdpowiedzUsuńPomysł mam zapisany Z GP. Muszę w końcu zrealizować.
OdpowiedzUsuńIsa taki kurczaczek jest boooski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
takiego pomysłu jeszcze nie widziałam;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim kurczaku kilka razy, ale jeszcze nie robiłam. Dzięki za dokładną instrukcję :)
OdpowiedzUsuń