Leniwe piątkowe popołudnie, w sumie brak pomysłu na obiad.
Nie goszczą na moim stole zbyt często obiady "na słodko", bo jakoś za nimi nie przepadam
ale od czasu do czasu , czemu nie.... skoro popołudnie leniwe,to kluski też leniwe:):)
20 dkg twarogu
1 jajko
1/2 szklanki mąki
1/2 opakowania cukru waniliowego
twaróg rozgniatamy widelcem , dodajemy jajko i mąkę, masa może lekko się lepić( ale im mniej mąki tym smaczniejsze kluski), ciasto wykładamy na blat, formujemy rulon , odkrajamy kwadratowe kluseczki i wrzucamy na osolony wrzątek , gotujemy do wypłynięcia.
ja podaję takie kluski z masłem i cukrem, SMACZNEGO :)
mąż byłby zachwycony :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie leniwe z maselkiem, lub jakims sosem owocowym, ale narobilas mi smaka
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pyszne lenistwo
OdpowiedzUsuńAsiejka lenistwo też uwielbiam a kluski od czasu do czasu też...
OdpowiedzUsuńDorotko mąż mój natomiast nie jada takich rzeczy...
A gdybyś była jeszcze bardziej leniwa (jak ja), to z leniwych wyszłyby kładzione :D bez wałkowania.
OdpowiedzUsuń