Najprostsza z najprostszych , a zarazem najsamczniejsza !!
Taki klasyk :)
Nawet nie trzeba jakiegoś konkretnego przepisu na nią , bo to kwestia zmieszania 3 składników , w dodatku tanich składników i takich które najczęscie mamy w domu.
Oczywiście jesli chcemy naszą zapiekankę "uszlachetnić" możemy dodać ulubione dodatki , świetnie będą pasować pieczarki , papryka , groszek , zamiast kiełbasy kurczak , co kto lubi.... :)
2 kg ziemniaków obrać , pokroić na plastry , 3 cebule obrać, pokroić na półplastry, kilka pęt dowolnej kiełbasy( ja dałam śląską ) pokroić w kostkę , wszystko wymieszać , posolić , popieprzyć , obficie skropić oliwą wstawić na piekarnika na ok 1,5h, 180C , wierzch przed pieczenie posypałam szczypiorkiem :)
SMACZNEGO!
A ja robie cos podobnego, gdy tylko nadejdzie czas na "sprzatanie lodowki" .;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosiaa bo drugie imię tej zapieknaki to właśnie "sprzatnaie lodówki" :):)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zapiekanka, ostatnio u mnie też gościła z tym że trochę bardziej skomplikowana ;) ale tą chętnie wypróbuję szczególnie że wszystko w domu jest ;D
OdpowiedzUsuńNo ja wczoraj robiłam identyczna:)...z tym, ze my ją uwielbiamy z przyprawą do ziemniaków kamis... pozdrawiqam ciepło kwiatuszku:)
OdpowiedzUsuńjola
ale ona pysznie przypieczona!
OdpowiedzUsuńrobię bardzo podobną. obowiązkowo mój Połówek zajada się nią popijając kefirem;)
OdpowiedzUsuńfajnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńA ja lubię z cebulką, albo z samym żółtym serem, sprawdzone danie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za Wszystkie komentarze , widzę ,że taka zwykła zapiekanka a u wielu "robi" za częszte danie :)
OdpowiedzUsuń