Rzadko zdarzają się przepisy które systematycznię robię a nie jadam....to jeden z nich!!
Kurczak obsypany masą kminku ,
brrrrrr , nie cierpię kminku w całości , owszem używam tą przyprawę ale zawsze w postaci mielonej ,
a mój mąż kocha kminek w całości!
więc dla niego specjalnie, często robię kurczaka w kminku ktorego uwielbia......
pałki z kurczaka , lub całe udka , posolić, popieprzyć , obsypać czerwoną papryką i kminkiem , im więcej kmninku tym podobno lepiej , ułożyć w naczyniu żaroodpornym , skropić oliwą i upiec do zrumienia, ok 45 min w 180 stopniach z termoobiegiem, SMACZNEGO
lubie kminek:) a te udeczka to smakowicie wygladaja:)
OdpowiedzUsuńIsa ja tez nie cierpie kminku...no moze w krakersach-sucharach,ale udeczka wygladaja baaardzo kuszaco!!
OdpowiedzUsuńiska ja tam kminku nie lubie ale te twoje pałeczki wyglądają tak kusząco , że chyba wypróbje. ciesze sie ze wróciłas. :)
OdpowiedzUsuńIzuśka zapraszam do siebie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńhttp://smakmojegodomu.blox.pl/2011/01/Muffiny-malinowe.html
kurczak w sam dla mojeg odchudzajacego sie Mistrzunia:)
Jola