poniedziałek, 17 stycznia 2011

Zapiekane bułki z szynką ,serem i brokułami...:)

Kolejna złota prawda , że kiedy w lodówce świecą pustki , napewno jest wśród nich coś  co  przy odrobinie weny twórczej pozwoli nam wyczarować super kolację !

W chlebaku miała tylko czerstwą bułkę, więć można było zapomnieć o świeżych  kanapeczkach :)

musiała być zapiekanka , ale nie taka pospolita z plasterkiem sera i szynki, bo  z brokułem , którego miałam własnie kilka cząstek ugotowanych  w lodówce, kompozycja doskonała , no bo  co moze sie nie zgadzać  w połaczeniu chrupiącej bułki , gorącej szynki i brokółów pod ciągnącą sie pierzynką  z sera?


bułkę przekrajamy na pól , smarujemy masłem , obkładamy szynką , następnie rozkładamy brokuła , całość przykrywamy serem, posypujemy ulubionymi ziołami i wstawiamy  w zależności od piekarnika  za 10-15 min ( do zrumienienia sera ) SAMCZNEGO

7 komentarzy:

  1. Podziwiam Twoją inwencję bo ja bym chyba nie wpadła na to żeby zjeść brokuła z chlebem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. genialne! podobnie jak Wiosenka chyba bym musiała się potknąć o brokuła, żeby na to połączenie wpaść! musi smakować cudnie, bo brokuł z serem to towarzystwo nader dobrane :)
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie takie zapiekane buleczki:) pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Isa...ty to wiesz jak podraznic rekina;)

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję za miłe słowa , faktycznie smakuje cudnie , zresztą przekonajcie się dziewczyny same :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dołączam do tych którzy by na taki pomysł nie wpadli ;)
    Ale brokuły lubię, zwłaszcza ze stopionym serem, więc na pewno by mi smakowało.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie szybkie zapiekane bułeczki:)Czasem ratowały moje ego kulinarne, jak wpadali niezapowiedziani goście, a nie miałam ich czym poczęstować;D

    OdpowiedzUsuń