wtorek, 8 lutego 2011

Makaron po wenecku :)

Zacznę od tego , że nie wiem dlaczego taka nazwa tego  dania , jest w Naszej rodzinie od lat i nigdy się nie zastanawiałam skąd ta nazwa , choć nie ukrywam , że zawszę kiedy mówię , żę będe robić własnie ten makaron pada pytanie:

makaron po wenecku? a co to za cudo?

no właśnie....szczegół w tym , że to żadne cudo ,zwykły makaron , w dodatku tani , syty i szybki w przygotowaniu, czyli w sumie to co kochamy najbardziej w prostej kuchni :)
nie umiem podać konkretnych proporcji bo jak to ja zawsze robię na "oko"

pół opakowania makronu gotujemy do miękkości ( najlepiej rurki lub świderki bo doskonale oblepia je sos), odcedzamy , na patelni przysmażamy  2cebule  z kawałkiem boczku , po chwili dodajemy pokrojoną w kostkę kiełbasę cienką  ,chwilę smażymy , po czym dodajemy kilka łyżeczek koncentratu pomidorowego , szczyptę cukru ,oregano i bazyli , przesmażamy kilka minut po czym dodajemy do tego ugotowany makaron ,  i podlewamy minimalnie wodą , żeby powstały sos łatwiej kleił się do makaronu ,dokładnie mieszamy i GOTOWE, oczywiście doprawiamy do smaku solą , pieprzem ,  można posypać startym serem   SMACZNEGO

6 komentarzy:

  1. Ja też uwielbiam takie tanie, szybkie przepisy. Są najsmaczniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. juz mi slinka cieknie na taki makaron:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ ma pysznie intensywny kolor!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna nazwa;) Intrygująca;) Przepis sobie zachowam, bo uwielbiam dania z makaronami;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Isa ...jak dla mnie genialne...

    OdpowiedzUsuń
  6. O, mój chłopak byłby baaardzo zadowolony z takiego dania :) a i ja bym się skusiła na porcję :)

    OdpowiedzUsuń