wtorek, 2 sierpnia 2011
Kapusta z ziemniakami - vivat jednogarnkowce !
w sumie to ta potrawa powstała sama w sobie , zachciało mi sie kapusty do obiadu ale nie miałam pomysłu jak tą kapustę przygotować , poszperałam w necie i wpadłam na przepis zwany "parzybrodą , przybrodą" nigdy nie jadłam , choć o niej słyszałam , brakowło mi jednak jednego z podstawowych produktów-boczku , a wyjście do sklepu nie wchodziło w grę , więc zaczeła się improwizacja....
pół główki kapusty pokroiłam w dość duże wiórka ,ok 1 kg ziemniaków , umyłam , nie ubierałam ze skórki , pokroiłam w kostkę, wrzuciłam razem do garnka dodałam 3 liście laurowe , 3 ziela angielskie , sól, pieprz,pół pęczku koperku, załałam całość wodą na wysoskośc ok 3 cm w garnku i szczelnie zakryłam pokrywką , kiedy kapusta i ziemniaki były miękkie doprawiłam jeszcze 2 łyżeczkami cukru i 2 łyżkami octu, na osobnej patelni zeszkliłam 3 drobno posiekane cebule , dodałam do nich 3 łyżki mąki tworząć zasmażkę, wszystko wlałam do gara z kapuchą i danie było gotowe:)
danie samo w sobie jest super, doskonale sprawdza sie jako dodatek do mięs bo za jednym "zamachem" mamy i ziemniaki i kapustę do obiadu
mnie brakowało w tym daniu boczku , zdecydowanie ,boczek tu musi byc , ale to następnym razem....SMACZNEGO
ps.przepraszam ze nieciekawe zdjęcie, ale jakoś modelki nie skłonne do współpracy były :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo oryginalny przepis ;)
OdpowiedzUsuńBardzo śląski przepis :) to na plus :) lubię dania jednogarnkowe, bo mało zmywania jest ;-P
OdpowiedzUsuńpyszne to danie, znam ...jadłam kiedyś u przyjaciółki w rodzinnym domu:) pozdrawiam Izuś:) jola
OdpowiedzUsuń