środa, 30 maja 2012
Parówki w cieście francuskim :)
Witam serdecznie , odwiedzających bloga :)
Czas na kolejny przepis ,
choć czy ja wiem czy można nazwać go przepisem?
chyba nie....
to raczej improwizacja , gdy nie mamy czasu a chcemy podać jakąś nie banalną przekąskę dla gości, choć pewnie wielu z Was zarzuci mi ,że ta akurat jest banalna ,
dla mnie nie ,bardzo szybko się ja robi i super smakuje , a czy nie o to chodzi w takich ekspresowych daniach ?
idealna do jedzenia palcami i moczenia w dowolnie wymyślonych sosach i dipach , a to dodatkowy jej plus
na mojej ostatniej imprezie zniknęły te parówki w cieście z prędkości światła z talerza :)
nasz cały wysiłek to pokrojenie paczki parówek ( pamiętajmy , parówka to nie nasz wróg , ale wybierajmy dobre parówki z dużą zawartością mięsa i bez dodatku MON )
no i cisto francuskie , nie czarujmy się kupne ....
paczkę parówek kroimy na pól i każą połowę wzdłuż , cisto francuskie rozwijamy z papieru w ktory jest zwinięty i kroimy na centymetrowe paski , każdym tym paskiem owijamy paróweczkę starając się zawijać , zakręcać jakoś to ciasto na parowce tworząc spiralkę , ja całość jeszcze posypałam makiem , efekt SUPER!! polecam !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skoro przekąska ma być szybka to i ciasto musi być kupne Kochana:) .... komu by sie chciało stać kilka godzin (wliczajac chłodzenie) stać przed imprezą i robić ciasto francuskie:) fajny pomysł na przekaske, musze wykorzystać:) buziaki Jola
OdpowiedzUsuńUwielbiam;) Z dodatkiem sera:)
OdpowiedzUsuń