NO kochani jak wiecie nadal poszukuję idealnej zapieknaki ziemniaczanej i ...nadal poszukuję...
ta była dobra ale coś jej brakowało , była za mało serowa , ale naprawę godna polecenia zresztą zróbcie sami i oceńcie :)
zapiekanka ta,to totalny misz masz,
żadnego układania warstw,
żadnego dbania o estetykę,
wszystko wrzucone do naczynia żaroodpornego, zamieszane i polane sosem,zapieczone ...
nie widziałam żadnej różnicy ani w samku ani w wyglądzie od tych starannie układanych plasterek na plasterku :)
Do zapiekanki użyłam:
kilku ziemniaków(6-7) podgotowanych , małego kalafiora też lekko podgotowanego w lekko osolonej wodzie i mięska mielonego ok 30 dkg przesmażonego z jedną cebulą na patelni , następnie wszystkie składniki powędrowały do naczynia żaroodpornego, polałam sosem, zrobionym z szklanki smietanki 18%, szklanki mleka ,2 jejek i 2 szklanek sera żółtego tartego, do tego szczypta gałki muszkatałowej ,soli i pieprzu i 2 ły zki ketchupu ,
wymieszany sos wylałam na wierzch zapiekanki i zapiekłam w 180 stopniach bez trmoobiegu ok 45 min.
POLECAM ! WYSZŁA FAJNA ZAPIEKANKA:)
ja już mam swoją ulubioną i taką naj:) ale ta też mi się podoba:) pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńKuszące połączenie składników:)
OdpowiedzUsuń