Nie wiem czy to jeszcze zupa czy już danie jednogarnkowe , tak czy inaczej w smaku rewelacyjne.
Delikatny kalafior , makaron i pulpety niebo w gębie :)
Oczywiście nie robiłam tego z żadnego przepisy po prostu zwinęłam z lodówki co miałam i ugotowałam pożywny posiłek
pół kalafiora pokroić w różyczki, przesmażyć na 1 łyżce oleju , dodać bulion , (może być z kostki) ok 2 litry , i garść suszonych warzyw, gotować do miękkości , na koniec dodać pół opakowania makaronu Czanieckiego tarte ( zakochana jestem w smaku tego makaronu , naprawdę smakuje jak lane ciasto) , pod koniec gotowanie wrzucić do zupy kilkanaście pulpetów ( zrobionych jak na kotlety mielone ) i ugotować w zupie do miękkości ,
podawać z pieczywem i prażoną cebulką na wierzchu ( kupiona w Lidlu)
"Wariatko kulinarna" (nie wiem czemu taki tytuł jaki robisz wszystko z półproduktów) nażresz się takiego świństwa typu kostki rosołowe czy prażona cebulka a później wyglądasz jak tytułowy pulpet
OdpowiedzUsuń