nalewki to nie jest moja mocna strona ,
jak do tej pory zdarzyło mi się popełnić może ze 3...:)
i to wszystkie 3 dla mojej kochanej babci , która lubi wieczorem przy dobrej książce wypić kieliszek słodkiej nalewki,
Za dwa dni , jej święto, obchodzi imieniny , więc doskonałym dodatkiem do prezentu będzie nalewka.
Przepis znalazłem na blogu Alexx , jest Ona niezastąpioną skarbnicą przepisów i lubię czerpać inspiracje z jej sprawdzonych przepisów, zaglądać do jej kuchni.
Mam nadzieje ,że babci zasmakuje ,
ja lekko zamoczyłam usteczka ale , że nie lubię kawy i alkoholu to smak mnie nie powalił na kolana :)
ale nie mnie ma smakować , prawda ....? :):)
przepis podaj w za Alexx , bo nic w nim nie zmieniałam , jak tylko babcia wypróbuję , napiszę jakie było jej zdanie na temat tego cuda.
Składniki:
1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
1/2 szkl cukru
2 cukry waniliowe
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
100 ml spirytus
1. Mleko wlać do garnka, dodać cukier, cukier waniliowy i kawę.
2. Zagotować ciągle mieszając, zmniejszyć gaz i gotować 5 minut. Należy mieszać i uważać, aby nie wykipiało.
3. Mleko ostudzić, powoli wlać spirytus. Wymieszać. Wlać do butelki. Na drugi dzień można już pić.
4. Z podanej porcji otrzymujemy 1/2 litra nalewki
SMACZNEGO !
ps. AKTUALIZACJA (02.07 2012 ) muszę ale naprawdę muszę dopisać jeszcze coś do tego postu !!!!
,w ostatnią niedziele babcia miała imprezę imieninową dla bliskich i mimo iż są to w większości osoby starsze i nie pijące , nalewka zniknała z butelki w 2 godzinki , wszystkie starsze Panie , smokały i chciały dolewki !!!
czyż to nie najlepsza z możliwych zachęt zeby ta nalewke zrobić?
Twoja Babcia wie co dobre:) Też mi się marzy nalewka do dobrej książki:) Zapisuję!
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię taką naleweczkę po kolacji... ta na pewno Babci bedzie smakowała,:)
OdpowiedzUsuńKasia jak zawsze miałaś rację :) ukłon dla Ciebie!!
OdpowiedzUsuńBrzmi super. Ile może stać po zrobieniu? Z jakiś miesiąc, dwa?
OdpowiedzUsuń